środa, 2 kwietnia 2025

Kwiecień już od wczoraj, ale wczoraj nikt by nie uwierzył ;)

 

    Nie przepadam za świętem Prima Aprilis, które od wielu lat kojarzy mi się z jednym, konkretnym i bardzo niefajnym żartem, dlatego i ja sama odpuściłam sobie wczoraj żartobliwy post na read2sleep.pl. Ale mogę Wam zdradzić, Drodzy Czytelnicy, że post miał dotyczyć mojej całkowicie negatywnej recenzji własnej powieści. Planowałam na końcu napisać wielkie PRIMA APRILIS i już. Teraz, jak o tym myślę, w sumie pomysł i tak nie był najmądrzejszy, więc może dobrze się stało, że jednak z niego zrezygnowałam... ;) 

    W marcu zajęta byłam intensywnym studiowaniem, toteż na niniejszym blogu niewiele się działo. W kwietniu, mam nadzieję, będzie nieco lepiej. Już na piątek planuję dla Was kilka ciekawostek dotyczących mojej powieści "Tylko jeden dzień", która ukazała się już parę tygodni temu. Jutro zaś odniosę się do pewnego artykułu z magazynu "Newsweek", który zawiera mnóstwo refleksji zbieżnych z moimi własnymi a dotyczących rynku książki w Polsce. Co jeszcze mam w planach na kwiecień? Marzy mi się fotorelacja, bo naprawdę za nimi tęsknię. Może uda się pójść na wiosenny spacer w połowie kwietnia i wówczas podzielę się kilkoma ujęciami na blogu lub chociaż na Instagramie. Planuję też recenzję jednej z historii z aplikacji Chapteres. Rzadko dodaję opinię o tych "tworach", ale tym razem mam coś do powiedzenia ;). Czeka też w kolejce kilka powieści do przeczytania, zakupiłam, zapłaciłam, zaczęłam... i nie miałam kiedy skończyć. Dni są już dłuższe, może znajdę chwilę. Pewnie dodam też jakiś wiersz, refleksję lub inny wycinek własnej twórczości.


Ściskam i pozdrawiam

Sil


fot. Sil




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Najpopularniejsze posty :)