Wiedzieliście, że pierwszego września rozpoczyna się meteorologiczna jesień? Pory roku meteorologiczne niedokładnie pokrywają się z tymi kalendarzowymi czy astronomicznymi. I tak jesień zaczyna się pierwszego września, zimna pierwszego grudnia, wiosna pierwszego marca a lato pierwszego czerwca. Choć uwielbiam lato, z jakiegoś powodu cieszy mnie, że tegoroczna jesień w pewnym sensie już nadeszła. Cieszą mnie chłodniejsze noce i możliwość porządnego przewietrzenia sypialni, cieszy mnie przymglony, późnoletni krajobraz, gdy kolory łagodnieją, dojrzewają i pozwalają rozwinąć się wyobraźni. Może to wiek, a może tęsknota za spokojem, którego tegoroczne lato mi poskąpiło. Nie wszystko, na co miałam nadzieję ziściło się, ale to już przeszłość. Od jutra wróci trochę porządku, którego taka "księżniczka chaosu" jak ja niezwykle potrzebuje. Tegoroczna jesień będzie dla mnie wyzwaniem na wielu płaszczyznach i przyznaję się, że choć odrobinę boję się tego, co przyniosą nadchodzące miesiące, czekam na nie z mieszaniną ekscytacji oraz radosnego spokoju.
A czego możecie spodziewać się we wrześniu na read2sleep.pl? Również mieszaniny porządku i chaosu. W bieżącym miesiącu zamierzam wprowadzić harmonogram publikacji postów. Będę dążyła do uporządkowania treści i wkrótce określę, w jakie dni będziecie mogli spodziewać się nowych recenzji, a w jakie postów innego typu, jak choćby moja twórczość (w tym twórczość archiwalna). Dlaczego więc wspomniałam o chaosie? Ponieważ będą oczywiście raz na jakiś czas pojawiać się bonusy. To, że jednego dnia dodam "planowy" post, nie oznacza, że nie pojawi się również inny. Dlaczego dążę do porządku na blogu? Z braku czasu. Mój wolny czas w minionych miesiącach skurczył się do rozmiarów ziarnka grochu, więc będę musiała nauczyć się umiejętnie nim żonglować. Co z tego wyjdzie? Zobaczymy :).
Ściskam i pozdrawiam
Sil
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz