Krople szarości na moim oknie
Sukcesy goryczy oraz żalu pełne
Zniknęła niewinność, zniknęła czystość
W podwórzu krajobrazy wyraźnie jesienne
Czekałam i nagle minęło beze mnie
Zamknęłam oczy, by zrozumieć więcej
Czasem wystarczy przyjąć ze spokojem
Wszystko, co świat włoży w nasze ręce
Sil
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz