pożegnałam beznadzieję
lecz wciąż nie odchodzi
patrząc na mnie dziwnie
sierp jej od ucha do ucha
zamknęłam siłą oczy,
ale nadal widzą
krzyknęłam więc "dość"
lecz nikt mnie nie słucha
"co z oczu" i tak dalej
kłamstwo czy złudzenie?
słyszę dźwięki stęsknione
syczą niczym żmije
"to z serca" być powinno
lecz nadal nie zniknęła
myśl ta bez znaczenia
głęboko się kryje
Sil
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz