Celem mojej dzisiejszej wyprawy (w odrobinę większym gronie niż zwykle) nie był ani Kamieniec Ząbkowicki, ani przepiękny (choć aktualnie w remoncie) Pałac Marianny Orańskiej, który w Kamieńcu Ząbkowickim się znajduje. Gdy jednak już wracaliśmy do domu ze Złotego Stoku (więcej o tym jutro) i jakimś cudem nasza droga powrotna zbliżyła się niebezpiecznie do tego malowniczego zabytku, musieliśmy zatrzymać się chociaż na chwilę. Nie mieliśmy czasu na zwiedzanie całego Pałacu, ale znalazłam chwilę, aby pstryknąć kilka zdjęć w okolicy. Fotorelacja poniżej.
Ściskam i pozdrawiam
Sil
P.S.
Kolejność ujęć przypadkowa...
P.P.S.
Czytelnikom tęskniącym za moimi postami o książkach spieszę donieść, że już niedługo... ;)
 |
| fot. Sil |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz