nie chcieli jej na świecie
w szkołach ani w sklepach
w przedszkolu jej nie było
bywała w świątyniach
po parkach spacerując
samotna, niechciana
na brudnym przystanku
przysiadając z boku
nie chciano jej widzieć
w knajpach, na salonach
przeszkadzała w kinach
zawadzała w domach
nikt jej nie zapraszał
nikt jej nie powitał
lecz była cierpliwa
starość przyszła cicho
Sil
fot. Sil |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz