Kochani!
Choć nie istnieje już blog "Kim jest Sil?", pewnie już wspominałam nie raz i nie dwa razy, że jedną z moich pasji jest muzyka niemal każdego gatunku. Kilka dni temu YT podpowiedziało mi nowy klip polskiego wokalisty - Krzysztofa Zalewskiego (link -> TU ). Ponieważ piosenka mnie na pół wzruszyła a na pół rozbawiła, nie mogłam się powstrzymać nie tyle przed recenzją, co przed recenzją żartobliwą, nawiązującą do gatunku ;) Have fun!
Trafia to do mnie
tak w treści, jak w formie
powiem też nieskromnie
chociaż bywa niewygodnie
w pisaniu bywam zwinna
nie czuję się winna
że kilka słów za wiele powiem
mam to w głowie
co w sercu to na języku
dajesz Krzychu
nie lubię krzyku
ale ta melodia przemówiła dziś za siebie
dawno nie słuchałam ciekawszego nic u ciebie
tak, przez chwilę byłam w niebie
wiesz muzycznym, zawsze lirycznym
poetycznym
joł!
nie potrzebuję, by ktoś mnie hejtował
często milczę, choć pomysłów pełna głowa
nie potrafię wyrazić, jak dobrze cię rozumiem
pokolenie osiem cztery żyć dla siebie nie umie
musimy się dzielić, w kawałki się roztrzaskać
jak ta szybka z przystanku, swoją duszą szastać
jeśli kiedyś usłyszysz coś dobrego o mnie
powiem nieskromnie, że tak bywa niewygodnie
wiedzieć, że cię słucha ktoś kto pewnie zrozumie
wszystkie te kompleksy, których pozbyć się nie umie
lecz nic nadzwyczajnego chcieć oddać hajs za młodą gębę
do czterdziestu lepiej policzyć, więcej pisać nie będę
Jeszcze mały peesik, co się chłopie denerwujesz?
każdemu choć raz w życiu zdarzyło się być **ujem
wiem, niektórym tak zostaje, żaden klip tego nie zmieni
więc nie czepiaj się tak bardzo do muzycznych podziemi
Sil
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz