Chociaż nie byłam, jak do tej pory, wielką entuzjastką Instagrama, zaglądałam tam od czasu do czasu. Czasem raz dziennie, czasem raz na kilka dni. Przeglądałam zdjęcia wrzucane przez znajomych lub sama od czasu do czasu coś tam wrzucałam. Przez chwilę starałam się nawet wyprowadzić z read2sleep.pl moją działalność poetycką, ale nie za bardzo to wyszło, więc zrezygnowałam z regularnego publikowania wierszy na Insta (mało kto zauważał, że pod zdjęciem jest wiersz, więc nie miało to większego sensu) i ponownie po prostu od czasu do czasu wklejam jakieś zdjęcie. Jednak ostatnimi czasy z Instagrama po prostu nie da się korzystać. Zamiast zdjęć znajomych, widzę setki reklam i proponowanych rolek. Wszystko się rusza i choć zapewne wszystkie proponowane rolki są niezwykle ciekawe, nie o to mi chodziło, gdy zakładałam Instagrama. Żeby zobaczyć zdjęcie wrzucone przez znajomą, muszę dłuższą chwilę skrolować i mieć nadzieję, że nie przegapię. A to sprawia, że coraz mniej chętnie korzystam ze wspomnianej platformy. Czytałam, że media społecznościowe będą się ogólnie zmieniać w najbliższym czasie. Jeśli jednak zmiany będą podobne do tych, które obserwuję na Instagramie, obawiam się, że zniechęcą mnie do korzystania.
Ściskam i pozdrawiam
Sil
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz