Wydana w 2018 roku książka „Dirty Rich Cinderella Story” Lisy Renee Jones to kolejna (druga lub trzecia w zależności od wydania) część dziewięciotomowej serii „Dirty Rich”, której pierwszą część, czyli „Dirty Rich One Night Stand” już kiedyś przedstawiałam na read2sleep.pl. O ile mi wiadomo, seria nie została przetłumaczona na polski, ale jej wszystkie anglojęzyczne e-booki można kupić bez problemu w naszym kraju. Język jest przyzwoitej trudności, ale trzeba wziąć pod uwagę, że bywa tu trochę słownictwa prawniczego, więc od czasu do czasu możemy potrzebować użyć słownika ;).
Zarówno pierwsza jak i druga/trzecia część serii znajduje się w aplikacji Chapters, ale tak jak już kiedyś pisałam, są to luźniejsze adaptacje powieści. „Dirty Rich One Night Stand” jest wręcz po prostu inną historią o tych samych bohaterach, ale „Cinderella” aż tak nie odbiega od oryginału. W aplikacji Chapteres opowieść „Dirty Rich Cinderella Story” występuje pod tytułem „Nietypowy Kopciuszek”.
Lori to młoda kobieta, ambitna studentka prawa, która musiała zawiesić naukę na kilka miesięcy przed jej końcem, gdy jej mama poważnie zachorowała. Aby związać koniec z końcem i zapłacić rachunki medyczne, bierze każdą dostępną pracę. Jedną z nich jest pomoc wziętej pisarce i dziennikarce Cat Summer, czyli głównej bohaterce pierwszej części serii „Dirty Rich”. Pewnego dnia Lori spotyka w pobliżu domu Cat wyjątkowo wspaniałego mężczyznę i robi coś, czego normalnie nie ma w zwyczaju. Decyduje się spędzić z nim noc. Nim jednak nadchodzi ranek, opuszcza śpiącego „księcia z bajki” niczym Kopciuszek. Jakiś czas później mąż Cat proponuje Lori staż w swojej firmie prawniczej. Dziewczyna jest wniebowzięta aż do momentu, gdy odkrywa, iż jej szefem będzie nie kto inny tylko Cole Brooks – idealny mężczyzna, z którym nie tak dawno temu spędziła najlepszą noc swojego życia. Czy Lori i Colowi uda się przejść do porządku dziennego nad przygodą ze swojej przeszłości i skupić się na pracy zawodowej? A może tamta noc, która zapadła głęboko w ich serca i głowy nie pozwoli im trzymać się profesjonalnej ścieżki?
„Dirty Rich Cinderella Story” to nie jest zła książka, ale i nie dokładnie tego się po niej spodziewałam. Pamiętam, jak rozmawiałam kiedyś z koleżanką (Edzia, jeśli czytasz to Cię pozdrawiam ;)) o adaptacji Cinderelli na Chapters i moja znajoma stwierdziła, że wszystko niby okay, ale główna bohaterka strasznie rozchwiana i niezdecydowana. Koleżanka chciała wiedzieć, czy w powieści jest tak samo. Odpowiedziałam Jej „Nie! W powieści jest z tym jeszcze gorzej”. Niestety głównym mankamentem niniejszej pozycji jest jej główna bohaterka. Lori w książce jest rozchwiana, niezdecydowana, marudna, niedojrzała emocjonalnie. Często czytając zastanawiałam się, co ten Cole w niej widzi i czemu wciąż jest nią zainteresowany, gdy ona zachowuje się po prostu jak rozkapryszone dziecko. Że była utalentowaną, przyszłą prawniczką i inteligentną, piękną kobietą – okay. Ale takiego „bachora” w książkach dawno nie spotkałam. Cole natomiast jest normalnym, fajnym facetem i polubiłam go od początku. Za minus powieści uważam jeszcze jeden fakt. Książka została zakwalifikowana do kategorii „dreszczowiec”, ale tu chyba mocno na wyrost. To jest po prostu romans w środowisku prawniczym. Wątek kryminalny to bardzo odległe, mało widoczne tło. Co do całej reszty raczej OK. Fabuła spójna i logiczna, oczywiście poza rozchwianiem głównej bohaterki. Uczucia między bohaterami rozwijają się w wiarygodnym tempie. Ich stosunki też wyglądają odpowiednio do okoliczności. Tło jednak trochę mało wyraziste.
Książkę polecam, ale bez jakiegoś większego entuzjazmu. Właściwie kreacja głównej bohaterki sprawia, że zawahałam się pisząc słowo „polecam”, ale jest to też jakaś odmiana od zawsze idealnych bohaterów romansów, więc to można potraktować jako zaletę.
Ściskam i pozdrawiam
Silentia
fot. Sil |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz