Początkowo tylko przeglądałam z ciekawości, ale nagle zaczęłam czytać iiii... OMG, ale się wciągnęłam. Wstyd się przyznać, ale piszę tu o swoich własnych pracach sprzed kilkunastu lat. Styl? Tragiczny przez wielkie T. Jednak fabuła i bohaterowie?! Aż trudno mi uwierzyć, że sama napisałam coś tak interesującego. Najciekawsze jest to, że czytając przypominam sobie dokładnie, co wtedy myślałam i jak się czułam. Niesamowite doświadczenie, więc pewnie szybko nie skończę. Nawet nie wiedziałam, że aż tyle tego mam. Może uda mi się w międzyczasie zrecenzować jakąś powieść, więc zaglądajcie nadal, Drodzy Czytelnicy :*
Ściskam i pozdrawiam
Sil
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz