Choć niezmiennie słabo sobie radzę w dni, gdy statystyki mówią, że nikt nie zajrzał na read2leep.pl jednego czy innego dnia, to jednak świadomość, że co jakiś czas odwiedzających jest więcej, jak około 250 osób w jakiś tam dzień w zeszłym tygodniu sprawia, że wciąż widzę sens w powrocie do tego mojego starego nowego hobby. Powiem szczerze, że zawsze było dla mnie budujące, gdy wiedziałam, że piszę dla kogoś jeszcze oprócz siebie samej, nawet jeśli to drugie też sprawia mi niezwykłą przyjemność. Chciałam tylko nadmienić, że moja ostatnio dłuższa przerwa nie wiązała się z brakiem chęci i pomysłów, ale niestety z szarą rzeczywistością. Gdy więc w końcu po trzytygodniowej chorobie mój syn wrócił do przedszkola, pomyślałam, że jedną z pierwszych rzeczy, które chcę zrobić to dodać nowy post na blog.
A skoro już przy tym jesteśmy, najbliższy plan jest taki:
- A Psycho Billionaire, książka, która naprawdę bardzo mnie zawiodła, ale z innych powodów niż sądzicie ;)
- Mack Daddy od Penelope Ward, książka, która w ostatecznym rozrachunku była całkiem dobra,
- The marrige ultimatum, powieść, której spokojnie mogłabym nie czytać, bo absolutnie nic nie wniosła do mojego czytelniczego życia.
Jeśli jesteście ciekawi mojej opinii o powyższych pozycjach, zapraszam wkrótce :) Może nawet jutro? ;)
Ściskam i pozdrawiam
Sil
Hej, a pobierasz może książki w PDF z jakichś stron i mogłabyś polecić?
OdpowiedzUsuńJa kupuję ebooki w Google Książki lub na Allegro. Jeśli czegoś nie ma z tego, co chcę przeczytać to szukam darmowych wersji online. Wiem, że są jakieś strony, na których można znaleźć darmowe ebooki do ściągnięcia, ale ja raczej do nich nie sięgam. Przy okazji, czasem w Google Książki można znaleźć niektóre ebooki za 0 zł w promocji. Czasem też zakup ebooka na Allegro jest tańszy. Różnie z tym bywa. Zawsze dobrze jest sprawdzić dostępne opcje, ale ja nie mam swojej ulubionej strony do czytania. Tylko aplikacja Google Książki jest u mnie w codziennym użyciu. Pozdrawiam :)
Usuń