Zimno
Zimno, bo przecież nikt cię nie kocha
Samotna dusza, co po nocach szlocha
Nigdzie nie znajdzie ciepła ukojenia
Dla grzeszników nie ma po życiu zbawienia
Samotna dusza, co po nocach szlocha
Nigdzie nie znajdzie ciepła ukojenia
Dla grzeszników nie ma po życiu zbawienia
Zima jest podła, gdy nigdy nie mija
Zimno przenika i we mgłę spowija
Wtedy, gdy cierpi w ukryciu istota
A ty w niej tkwisz jak skryty idiota
Zimno przenika i we mgłę spowija
Wtedy, gdy cierpi w ukryciu istota
A ty w niej tkwisz jak skryty idiota
Sil
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz